www.stgwrubikon.fora.pl

Andrew

Skoro ty Michale zadajesz pytania u nas na forum to ja zadam pytanie u was.

Kto z członków (tak na prawdę to nie wiem kto jest członkiem a kto nie jest, bo co się kogoś pytam to mówi, że jest zawieszony) Rubikonu zgadza się z Michałem w tym, że warto zniszczyć w Szczecinie tak świetną grę jak veto w imię tak bardzo pokrzywdzonego i cierpiącego katusze Pająka.
Nie pisze tego jako członek Animosity, ale jako osoba, która pokochała veto z całego serca i robiła wszystko by rozwijała się ta gra w Szczecinie. Nie darzę sympatią ani Vesta ani Fenixa, ale każdemu grzecznie się ukłonie i podam rękę.

A teraz ad persona
Michale bardzo Cię szanuje i uważam, że nasze dotychczasowe kontakty były bardzo pozytywne, ale po dzisiejszym dniu wiele straciłeś w moich oczach. Nie potrafie pojąć swoim rozumem do czego zmierzasz jaki jest twój cel, wręcz mogę powiedzieć, że nie znam tego Michała. Nie wiem czemu stawiasz mnie w takiej sytuacji, że stoję po ścianą i muszę wybierać między moim klubem a świetną zabawą w rubikonie. Bo musisz wiedzieć, że Twoje kolejne tematy i posty powodują, tylko niepotrzebne animozje i rozbicie sceny szeroko pojętego fantasy, zamiast łaczyć i uczyć co tak bardzo podkreslasz we wszystkich tematach, dzielisz i niszczysz. Spaliłeś niestety Rubikon dla wszystkich członków Animosity, takie są jedynie skutki twojego postępowania i musisz zdawać sobie z tego sprawę, tak samo jak Wołek spalił mosty miedzy Monolitem a Animosity, ty pogrązyłes Rubikon w kontaktach z Animosity. Został wam tylko Monolit razem jest was mniej niż potrafią zliczyć dzieci w zerówce.

Uważam się za osobę kulturalną, z którą nigdy nie mieliście, żadnych kłopotów, w bardzo częstych kontaktach. Proszę was o poważne podejście do tematu i szczerą odpowiedź.

elRojo

Andrzeju

Co ma pająk do tych spraw?

Nie rozumiem - pająk nie jest członkiem Rubikonu ani nawet sympatykiem. Jest osobą która przychodzi na niektóre turnieje organizowane przez Rubikon. Ani mnie on ziębi ani grzeje.

Sprawa Pająka wypłyneła przy okazji turniejów Veto. Kuźnia Gier napisała cytuje " mam nadzieję, że nie dojdzie nigdy do sytuacji, w której jeden z klubów będzie próbował, blokować komuś dostęp do turniejów" na co ja odpisałem że ta sprawa nie dotyczy Rubikonu który jest otwarty na wszystkich chetnych do gry w Veto a jest to problem Animosity która zabrania Pająkowi udziału w turnieju. W późniejszych mailach ponieważ temat Pająka stale powracał napisałem zgodnie z prawdą żę wział udziałw trzech turniejach organizowanych przez Rubikon i w żadnym z nich nie było do niego zastrzeżeń.
Więc o co chodzi? Nikogo nie bronie pisze jak jest - przecież nie napisze że pająk rozrabiał na turnieju gdy nie rozrabiał. Zresztą po tych mailach był kolejny turniej na którym doszło do zgrzytu Arakir - pająk niestety nie byłem świadkiem, ale ostrzegłem obu na przyszłość że takie zachowanie grozi usunięciem z turnieju ( patrz dział turnieje, turniej promocyjny 19.12)

A teraz do Ciebie Andrzeju osobiście

W jaki sposób postami o Szczecińskim Konwencie Gier, Feriach z Grami, Nominacji dla Animosity i Mistrzostwach Par Veto - dzieliłem scene gier Szczecina?
Czy w moim poście którym się pytałem jaki sens ma wycinanie tych tematów na Waszym forum napisałem że Albo Rubikon albo Animosty?
Nie.
Próbowałem wyjaśnić i pokazać że nie mam złych zamiarów i mimo osobistych urazów do Łukasza spowodowanych jego mailami dalej jestem w stanie współpracować z Animosty lub jego członkami.
W jaki sposób prosze powiedz mi spaliłem Rubikon dla Animosity?
Przecież to nie ja zamykam furtkę nie ja wysmarowałem posta w którym jest Łukasz tym złym.

Andrzeju rozmawialiśmy nie raz i graliśmy także - znasz mnie czy rzeczywiście wierzysz w to że chce walki i podziału? Czy dlatego zrobiłem Szczeciński Konwent Gier? Czy dlatego organizowałem przyjacielskie pojedynki?
Czy dlatego zmieniłem pod wpływem uwag Animosity formułe Lux in Tenebris?

Wiesz dobrze że działam i prezentuje gry tam gdzie mnie chcą, nie jestem związany z żadną opcji czy sklepem. Nie posiadam żadnych układów z pająkiem czy kim kolwiek innym.

I zawsze chętnie odpowiem na każde twoje pytanie.

Naurlas

To da się odpowiedzieć bez postów typu "żygam tym co mówisz" jakie padły na forum Animosity. Przyjemniej się odpowiada.

Owszem fajne się z Tobą grało i nigdy nie sprawiałeś problemów. Po prawdzie to nikt mi nie sprawiał nigdy problemów w Animosity(no może radtrak) i dlatego chętnie odpowiem na Twoje pytanie :

Do meritum :
Jeżeli pająk tak bardzo zły jest. I niebezpieczny dla dzieci jak to zostało ujęte Very Happy

To czemu aktualnie nie ma już z tym problemu i Michał spokojnie uczestniczy w lidze i turniejach WFB organizowanych przez Animosity. Nie można było sprawy załatwić bez takiego oporu w ten sam sposób ? Tak aby Veto na tym nie straciło? Sam znajdź odpowiedź dla siebie.

Veto aktualnie zostało JUŻ ZNISZCZONE przez działania Szczecińskiej sceny, wskazywać nie będę nie mniej cała ta afera po prostu zabiła sprawę. Mogę tylko powiedzieć że właściwie jako marszałek bardzo żałuje, że w mojej mocy nie było zatrzymanie tego toku działań.

Trzecia sprawa - czyli już prawie legendarny post Łukasza.
Ja wskaże Ci tylko to czego członkowie Animosity chyba starają się nie dostrzec. Przeczytałeś post Łukasza dokładnie ? Podał on treść Sms-a, czyli jednym słowem niezadowolenia wśród Waszego klubu. Takich rzeczy się nie robi bo Elrojo zadaje pytania na forum. Taka niezgoda istnieje długi czas z dopiero potem kiełkuje. Tak samo jak poparcie dla ujawnienia wiadomości które mówiąc lekko wyraziła większość biorąca udział w wczorajszej dyskusji.

Po czwarte - podałeś tu przykład Wołka i Monolithu.
Nie musisz tu odpowiadać, ale dla mnie sprawa jest dość oczywista : To Animosity spaliło mosty zarówno z Monolithem jak i z Fenixem a teraz Rubikonem. Jak dla mnie wbiło też nóż w plecy Michałowi Radke jakąkolwiek nie byłby on osobą. Jest to moje prywatne zdanie i możesz jak najbardziej się z tym nie zgadzać jednak to klub Animosity
(nie jego poszczególni członkowie) jest kością niezgody według mojej opini.

Piąte i ostatnie - uważam że cały post Lucasa na forum Animosity jest wysmarowany bez sensownie i bez przemyślenia. Ani banowanie imprez Rubikonu nie ma podstaw. Ani rezygnacja z bycia członkiem klubu Animosity.

Andrew

elRojo

Andrzeju - kompletnie nie rozumiem sformuowań z twojego postu za wyjątkiem końca, list oczywiście mogę napisać ale nie czuje się winny bądź odpowiedzialny za jakieś topory wojenne.

Czy przeczytałeś wszystkie moje posty w nieszczęsnym temacie? Wskaż prosze te fragmenty w których nawołuje do waśni lub twierdze że Animosity jest złe albo żądam opowiedzienia się po stronie Rubikonu.

O Pająku pisałem w relacji z Kuźnią Gier która poprosiła mnie o opinie w tej sprawie. To tyle o Pająku - nadal nie wiem co on ma do mnie lub Rubikonu. Nie podjąłem żadnej walki - wyraziłem opinie że nie powinny żadne osoby być ograniczane w dostępie do turniejów Veto czyba że ma to uzasadnienie związane z turniejami Veto.

Imprezy o których pisałem nie były konkurencyjne, obywały się w terminach ustalonych przez Kuźnie Gier ( Mistrzostwa) lub wcześnie rano w tygodniu ( Ferie z Grami) lub w terminie który był ustalany także w porozumieniu z Animosity ( Szczeciński Konwent Gier). Na wszystkie Imprezy zapraszałem a w przypadku konwentu zapraszałem Animosity już we wrześniu zeszłego roku. To kapituła Animosity napisała do mnie że rezygnuje z konwentu i udziały w Lux in Tenebris.
Andrzeju - jeśli czegoś nie pisze, lub nie mówie , albo robie - to skąd wnioski że mam zamiar postąpić źle?

Andrzeju - nie bardzo rozumiem wypowiedź o 1984 roku - miałem wtedy 14 lat ale co to ma do reszty? Nie jestem niczyim zbawcom ale chyba przyznasz mi racje że mam prawo do przedstawiania swojego zdania?

Co do Dnia z Grami - powiedziałem wyraźnie jeśli ktoś z Animosity lub Fenixa będzie źle się wyrażał o drugiej stronie należy go usunąć z imprezy. Uważasz że to źle? Że lepiej pozwolić aby ktoś głośno obrażał innych na imprezie którą sygnuje swoim nazwiskiem?
Nie Andrzeju - jeśli ktoś będzie na imprezie obrażał kogokolwiek zostanie z niej wyproszony.

Nie wiem o jakiej uwadze wspominasz? Możesz rozwinąć bo nie rozumiem.

A teraz do meritum - jeśli jestem wrogiem Animosity - jak uważasz to wytłumacz mi prosze tylko fakty z ostatnich tygodni:
- nominacje dla Animosity, Warlorda i Fryty oraz Zamliego w Lux in Tenebris?
- zaproszenie dla kapituły Animosity do LiT i udziału w konwencie
- organizowanie turnieju promocyjnego OiM w SP 5 choć w Fenixie byłoby mi łatwiej
- zaproszenie Warlorda do udziału w konwencie bez żadnych warunków i otwarte na propozycje
- pisanie na forum Animosty postów informacyjnych ( nie wiedziałem że nie mogę tam pisać, nie zostałem także poinformowany np przez PW, napisałem cztery tematy gdy stwierdziłem że poprostu znikają.)

Teraz wracając do listu otwartego - Andrzeju co mam w nim napisać ?
Że nie żywie urazy do klubu - pisałem nie wierzycie
Że jestem gotów na współprace - przecież próbuje , nie wierzycie
Że nie blokuje żadnych form współdziałania - przecież to wy blokujecie

Więc co mam napisać?????

Że powinniśmy porozmawiać o współdziałaniu - pisałem do Kapituły że możemy się spotkać i porozmawiać w czasie gdy wynikła afera mailowa - nie było chętnych.

Andrzeju ja poprostu nie widze możliwości.

Andrew

Andrew

Michale napisałem już chyba wszystko, co chciałem i ogólnie przekazałem Ci jak ja widzę sprawę. Nigdy nie byłem twoim wrogiem i nim nie jestem teraz, chciałem Ci tylko pokazać, że w moim osądzie gdzieś kiedyś popełniłeś błąd. Niestety, ale z racji 3 egzaminów jutro, nie mogę prowadzić z Tobą dalszej polemiki. Pewnie mógłbym obalić Twoje tezy, a ty moje i byśmy przerzucali sie argumentami. Na argumenty już za późno, jest jeszcze szansa na wyprostowanie sprawy, ale to zależy od Ciebie.

P.S. z 1984 rokiem chodziło mi o Orwella

Pozdrawiam
Andrzej Pożyczka

Naurlas

elRojo

Andrzeju - ja nie mam ochote na polemiki - uważam je za zbędne. Moje stanowisko jest jasne i przytocze je jeszcze raz:
- jestem otwarty na współprace z każdym klubem , towarzystwem, grupą której cel są zblizone do celów Rubikonu. Nikogo nie skreślam nie banuje, nikomu nie zabraniam uczestnistwa w spotkaniach czy imprezach Rubikonu jeśli nie będzie tylko tym spotkaniom szkodził. Także odpowiadam zawsze rzetelnie na posty nawet te bardzo nie wygodne czy mijające się z prawdą. Ciągle jestem gotów spotkać się z każdym z Animosity z jednym personalnym wyjątkiem.
Nie zamierzam dzielić Szczecina na żadne obozy ani linie walki, ale oczywiście nie będe się pchał tam gdzie mnie nie chcą.

Nie wiem czy przedstawiłem to wystarczająco jasno, więc jeszcze raz tylko krócej:

Nic nie mam do Animosity

elRojo

A i Andrzeju ważna rzecz, bo dla mnie przykra osobiście.

Naprawde uważasz że to ja niszcze Veto w Szczecinie?

że też wymienie znów:
- organizator, współorganizator lub sędzia wszystkich turniejów Veto jakie się w Szczecinie odbyły
- inicjator pierwszej i pomysłodawca drugiej ligii Veto
- założyciel Choroągwi Szczecińskiej
- uczyłem grać wielu także z Animosity
- udało mi się przeprowadzić dwa turnieje promocyjne nowych dodatków
- negocjuje korzystne warunki z Kuźnią Gier włącznie z wyjazdem w tym celu na Mistrzostwa Polski Veto

Pisze o Veto i mówie o Veto atkże staram się wcisnąć Veto gdzie się da , od ponad Roku min także na forum Animosity gdy jeszcze nie było działu Veto. I ty uważasz Andrzeju że ja niszcze Veto?

Bardzo mnie tym uraziłeś.