www.stgwrubikon.fora.pl

elRojo

A ja polece:
Testosteron i Lejdis Smile

Bonku

Oba filmy dziwne, ale mają coś w sobie co trzyma jednak widza przed wyłączeniem Smile

Wo_Ja_Ann

Z tym Kodem Da Vinci to zart ?

Bonku

Nie ;P Książka lepsza , ale film też był niezły (zważając na to, że najpierw obejrzałem, potem przeczytałem). Co prawda frajdy wielkiej już z czytania nie było, ale mnie się podobało Smile

Kikiś

Ja polecam filmy takie jak :
-Doomsday
-Oczywiście wszystkie części American Pie (świetne komedie)
-I am a legend
-Hancock
-Rambo :>
-Resident Evil
-Poznaj mojego tatę (1 i 2)
-Oszukać przeznaczenie (1, 2 i 3)
-Władca Pierścieni
-Gwiezdne wojny
-Harry Potter :>
I takie rzeczy.
A i jeszcze takie coś jak wipeout

Zawisza

slyszalem ze doomsday to kicz jakich malo.... nie wiem nie bylem zaslyszane od kolegi kumpla brata siostry wujka

Kikiś

Ostatnio doomsday oglądałem świetny film naprawdę :]

Zawisza

jakaos srednio jaraja mnie ilmy gore.. Neutral

DE

Doomsday to czysty geniusz Smile

Ogolnie rzecz biorac jest to film stworzony przez fana filmow klasy B z lat osiemdziesiatych dla fanow tychze filmow.

Doomsday jest przesycony odnosnikami do klasyki kina tego typu (od Ucieczki z Nowego Jorku poczawszy, poprzez wloskie kino post-apo, na bardziej mainstreamowym Mad Maxie skonczywszy). Jesli ktos sie takimi filmami nie interesuje i nie bedzie w stanie wylapac wszystkich smaczkow, to Doomsday go raczej nie wciagnie.

Film jest czystym pastiszem fantastycznego kina akcji klasy B; zawiera mnostwo czarnego humoru i dobrze dawkowanego gore. Majac to na uwadze naprawde nie nalezy liczyc na inteligentna fabule i powazne dialogi, bo to nie tutaj prosze panstwa Razz

Nie mialem okazji filmu obejrzec w kinie (nad czym bardzo boleje), ale i tak z miejsca wskoczyl do mojej dwudziestki najlepszych filmow, jakie w zyciu ogladalem.

Aha, film JEST KICZOWATY. Ale nie probuje tego ukrywac, raczej tym sie szczyci Smile

Jeszcze jedno - slysze naprawde wiele glosow, jaki to film jest do dupy, jakim to jest plagiatem bla bla bla. Przypomina mi to sytuacje z Grindhouse, gdy ludzie kompletnie nie zdawali sobie sprawy, ze to nie jest film(y) przeznaczony dla przecietnego widza, lecz fana gatunku (w przypadku GH kina exploitation) i wychodzili z kina niezadowoleni.

DE

Natomiast do kin niedlugo zawitaja/zawitaly (jakos nie moge znalezc informacji na temat wyswietlania tego filmu w polskich kinach) Kroniki Mutantow, na podstawie wiadomo czego. Film podobny do Doomsday, ale bez akcentow humorystycznych - w koncu to adaptacja "powaznej" gry RPG/bitewniaka.

Tu nalezy wspomniec, ze swiat przedstawiony w filmie ma niewiele wspolnego ze swiatem papierowych Kronik. I dzieki bogu, bo nie wyobrazam sobie aktorow biegajacych w tych kretynskich GIGANTYCZNYCH naramiennikach. Calosc zostala bardziej "urealniona" i stylistyka o wiele bardziej przypomina steampunkowa pierwsza wojne swiatowa w kosmosie. Moim zdaniem wypadlo to niezle i podoba mi sie o wiele bardziej niz swiat znany chocby z erpega, ktory byl komiksowy do bolu.

Niestety film jest niskobudzetowy i momentami bardzo to widac, wiec nie nalezy sie spodziewac jakiegos Wladcy Pierscieni w realiach SF. Mimo to mnie sie Kroniki podobaly (tak 7,5/10), ale ja jestem fanem tzw. "trash cinema" Razz

Brak zbieznosci z oryginalem, nie liczac paru nazw i ogolnej stylistyki, uznaje za plus.

Fajna scena - jeden z bohaterow strzelajac ze strzelby plazmowej wyrzuca jedynke na "Gets hot"; jak to sie konczy, chyba wszyscy wiedza Smile

Co najsmieszniejsze juz jakis miesiac (?) temu wyciekla nieostateczna wersja filmu w jakosci DVD. Gdzie znalezc mowic nie musze Smile

Zawisza

ja tu wrzuce Wzgorza maja oczy (tylko dla fanow gore)

Costa

Może trochę po czasie bo film już był i cięzko może być dorwać go w kinach...

mowa o Babylon A.D. z Vinem Dieselm znanym nam lepiej jako niejaki Riddick !!!

Jesli ktoś ma nadal wątpliwości czy dobrze wie o co chodzi w Cyberpunku to niech obejrzy.
Brakuje tylko Cyberprzestrzeni...

!!! ABSOLUTNIE POLECAM !!!

vego

pobawię sie w nekrofila. Wiec ostatnio był wysyp słabych filmów w kinie nic na rynku sie nie działo ale to norma ruszy sie wkrótce ale pojawia sie światełko w tunelu wołające nas powoli do kina, ja tam posłuszny temu zewowi będę 17 wybierał sie na anioły i demony do heliosa jak ktoś chętny to na pw męczyć

Zawisza

Dragon Ball Evolution: każdy kto chce iśc na ten film, niech nie traci czasu, tylko idzie sobie np. do parku na spacer... bo jest to żałosna próba odcinania kuponów od popularności serii... pomijam już fatalne sekwencje walk, lecz takie nieścisłości jakie są w tym "filmie" (Goku ma włosy na żel (!), Kame Yoshi mieszka w mieście (!!), a kameha jest ŻÓŁTA (!!!!!!!!!!!!!!!!!!!)) wołają o pomstę do nieba... odradzam ze wszystkich sił

Andrew