www.stgwrubikon.fora.pl

elRojo

Gra znajduje się w naszych - czyli Rubikonowych rękach i szczerze powiem że warta była wydanych na nią środków.

Wydana tak jak pozostałe gry LCG z pięknymi grafikami, potrzebnymi żetonami i licznikami.
Zawiera 4 talie graczy i bohaterów, kilka mini talii tych złych i trzy przygody o rosnacym stopniu trudności. Według przyjętych w grze kryteriów przygody mają poziomy trudności: 1,4 i 7.
Do zestawu nalezy koniecznie zakupić koszulki na karty (rozmiar standard).

Zestaw pozwala zagrać w pełni dwóm graczom ( dwie złożone własnoręcznie talie 50 kartowe) lub na wersji okrojonej 30 kartowej ( tzw początkujaca) 4 graczom.

Mechanika z pozory dość skomplikowana ( obszerność zasad) jest prosta i klarowna, daje mnóstwo możliwości podejmowania decyzji i ciągle pozostawia graczy w niepewności poprzez element ryzyka jaki daje dociąg kart. Nawet walka polegająca na zwykłym porównywaniu parametrów może stanowić wyzwanie z powodu zagrywanych na tych "złych"; kart cienia które przed rozstrzyganiem walki mogą zmienić parametry wroga.

Jak to wygląda w praktyce?
Wybieramy scenariusz, układamy trzy kartową sekwencje przygody. Na kartach dwustronnych przygody są podane instrukcje i rys fabularny przygód. Według instrukcji skłądamy talię "złych" z dostępnych mini talii. Sami wybieramy aspekt z 4 dostępnych którym kierują się nasze postacie . Wybór determinuje dostępnych bohaterów i ich talie.
Następnie ruszamy naprzeciw przeciwnością przygody. W trakcie gry dociągamy z talii złych tyle kart ilu jest graczy i wykładamy te karty w tak zwanej strefie przeciwności. Jedna z wartości na tych kartach determinuje nam stopień trudnośći przejścia do dalszej przygody. Pierwszą naszą decyzją będzie ile postaci wyślemy do wykonywania naszego głównego questa czyli przejścia kart wyprawy, postacie wysłane zaznaczamy. Niestety decyzje podejmujemy przed dociągiem kart "złych" a więc nie możemy przewidzieć jak bardzo będą nam te karty w ym przeszkadzać. Następnie liczymy nasze punkty z postaci wysłanych porównujemy z tym jak bardzo nam przeszkadzaja wrogowie i już wiemy ile punktów zgromadzilismy na przejście karty przygody. Gdy zgromadzimy ich odpowiednią ilość przechodzimy do drugiej karty przygody.

Po zabawie głównym questem pozostaje zmierzenie się z potworami które się pojawiły, postacie które zostały zaznaczone nie mogą ani się bronić ani atakować. I mamy znów kolejne wybory. Walka jest dość śmiertelna , potworki dość mordercze więć trzeba się starać.

Do tego wszystkiego dochodzi poziom zagrożenia który determinuje jakie potwory nas zaatakują a także czy przypadkiem zdazymy wygrać gdyż poziom cały czas rośnie i gdy osiągnie wartość 50 przegrywamy Smile

Podsumowując te mętne wypociny - gra warta grzechu i mogę ją polecić każdemy kto lubi gry kooperacyjne, każdemu kto lubi Tolkiena no i miłośnikom fantasy.
Zestaw dał mi najwięcej frajdy z dotychczasowych 4 zestawów podstawowych LCG jakie nabyłem. Spokojnie można nim się bawić bez zakupu dodatków choć ze względu na ilość przygód ( tylko 3) konieczne bedzie ich zakupienie - czego ja osobiście oczekuje z niecierpliwością.

[link widoczny dla zalogowanych]