www.stgwrubikon.fora.pl

Elandiel

Witam, chciałbym was poprosić o podanie kilku pomysłów do kampanii do gry D&D...
Zajmuję się tym od kilku dni, jednak brakuje mi kilku pomysłów...
Z góry dzięki...

P.S. Czymś trzeba graczy załatwić...muah muah....

Lindal

A jaki to świat?
Jak Forgotten to przerzuć ich od Grzbietu świata po Cormyr i Myth Drannor aż do Podmroku Wink

Elandiel

Wiesz, ja raczej stawiam poprzeczkę wysoko i sam tworzę świat...może jest to "trochę" nużące, ale ja podejmuje się tego Smile

Lindal

No to chyba tym lepiej. D&D jest epickie i raczej tego nie unikniesz. Każ im siekać potwory przez 20 poziomów lochów a na końcu niech zabiją coś naprawdę wielkiego Wink

A tak na poważnie to może jakaś intryga polityczna, może jakiś rozłam w drużynie, może jakieś zwykłe życie zamiast epickości i koksowania na niewinnych potworach?

Zawisza

@offtopic: buuuuu!! BLUŹNIERCA!!! SZARLATAN!!!! NA STOS Z NIM!!!!!

epic musi być... na początek proponuje aby wyczyścici grobowce nieumarłych (nieruchawe toto i przyjemnie się bije ^^), a reszta jak już się dokoksują

Naurlas

RPG to NIE MmoRPG .
Ja pitole _._.

Tutaj się nie nabija expa na potworach. 'Koksanie' NIE istnieje w prawdziwym rpgu. Epickość postaci jest odzwierciedleniem wątków jej samej a także charakteru i sposobu 'odgrywania' gracza. Oczywiście jest całe mnóstwo innych czynników(dobre prowadzenia Mg , a także nawet fajne gadżety magiczne itd). Także Lindal ma racje - wszystkie pomysły są dobre - i mogą a nawet powinny prowadzić do mordowania. Byle to miało sens i cel a nie ''patrzcie tam są takie na naszym lvlu i fajne rzeczy wypadają z nich".

Zawisza

zapominasz że mówimy o D&D ^^

elRojo

Prawda jest tak że każdy system jest na tyle klimatyczny na ile są grający, znam świetne sesje D&D pełne uroku i fabuły i sesje Warhammera które polegały tylko na młóceniu kolejnych hord i trzepaniu Expa by wreszcie zostać zabójcą gigantów Smile

To że to D&D nie ma nic do rzeczy no chyba że jesteś niewolnikiem mechaniki i jak widzisz tabelki to musisz turlać i turlać i turlać ..... Smile

Zawisza

nah.... turlania nie lubię bo wysoko się cenię (tj mam wysokie wyniki na kostkach)... po prostu zawsze mi się tak kojarzył D&D Razz

Elandiel

Mogę prosić o porady?

Naurlas

Zależy ilu i jak bardzo doświadczonych masz graczy(co by nie było nudno ani zbyt banalnie). Jak zgrana jest drużyna(jak duże wyzwanie możesz im postawić)

Ragnar

No cóż, co mogę ci poradzić... staraj się w czasie rozgrywki stosować przeciwieństwa wszystkiego, co o fantastyce wiedzą gracze. Nie umieszczaj nieumarłych w grobowcach - bo to gracze znają. Umieść ich w jakimś miejscu którego gracze z nieumarłymi nie skojarzą. Ważnym elementem przygody jest jej nieprzewidywalność - nie ma nic gorszego niż gracze przewidujący dalszy ciąg rozgrywki.

Elandiel

ta, czasem robię błędy i przewidywanie graczy jest strasznie denerwujące...

Co do tych nieumarłych...możesz doradzić coś konkretnego?

Ragnar

Z tymi nieumarłymi to nic konkretnego ci nie poradzę... Chodziło mi bardziej o podanie przykładu.

Ragnar

Za to mogę dorzucić parę porad. Pierwsza - nie każdy BN musi być dobry i działać na korzyść gracza. Niech zaufany BN okaże się zdrajcą, a pomoc nadejdzie z najmniej spodziewanej strony. Niech gracze nie wiedzą kto gdzie z kim i dlaczego. Oczywiście nie chodzi o to by gracze byli nieufnie nastawieni do każdego BN - tylko o klimat niczym w powieści kryminalnej, gdzie do końcowych stron nie wiadomo kto jest mordercą.