www.stgwrubikon.fora.pl

Ragnar

moje propozycje to:
Broń o zasięgu 40" ustalić jako "specjalną" dla jednej armii - np krasnoludów albo
zwiększyć jej koszt o tyle, żeby jej strata wpłynęła na sytuację na polu bitwy. Wprowadza to pewne ryzyko - jeżeli wyjdą rzuty to można niezłe namieszać wrogowi... gorzej jak nie wyjdą i wróg zbliży się do takiego oddziału - a można było za to kupić sobie kawalerzystów...
Jak widać sposób się znajdzie
PS. Czy to jakaś klątwa czy co, że warhamer wywołuje takie dyskusje?

Lindal

Wiesz jest dużo parametrów, które wpływają na użyteczność jednostki. Trzeba wiele balansować żeby móc wszystko połączyć i stworzyć interesującą jednostkę. Największy zasięg jednostki strzeleckiej [nie maszyny] to 36'' ale modele są drogie. Ludzie i tak je biorą bo armia na to pozwala jednak w innych armiach były by zbyt mocne lub nieużyteczne.

Dyskusja jak dyskusja, byle by była ciekawa Smile

Zawisza

Zgodzę się z Grzesiem, wrzucenie jakiegokolwiek "ficzera" do armii już istniejącej spowoduje dość duży "dysbalans" w systemie... aby zrobić coś takiego jak ty mówisz, trzeba byłoby rozłożyć Młotka na czynniki pierwsze i zbudować niemalże od fundamentów... aaa i żyby nie było że ja tylko krytykuję.... dobrym pomysłem są formacje inne niż "klocek" i "linia" (i ew. brak formacji u niektórych jednostek ^^)... dało by to dodatkową furtkę taktyczną dla niektórych armii... ale nowe "super" bronie mijają się z celem... zresztą jak sobie widzisz krasnego w kolczudze i z meltgunem w łapach?? ja niezbyt ^^'

Ragnar

Można by taką broń wrzucić do jakiejś nowej armii (jak wieść niesie ma się pojawić Kislev), wtedy nie było by problemu z "balansem". Jednak zgadzam się z Zawiszą że dodanie paru nowych formacji (np. klina) na pewno urozmaiciło by rozgrywkę.

Zawisza

i znowu się nie zgodzę... "super" bronie już są w warhamerze pod postacią rare (np. Helena czy bolce)i to są owe wypaśne cuda techniki/magii... i nie ma co wydziwiać, bo pod tym jednym względem młotek jako tako jest ok. ponadto Kislev (jeśli twoje informacje są prawdziwe) jeśli wyjdzie to na pewno nie dostanie jakichś dział samobieżnych czy innych ustrojstw... bo najbardziej zaawansowanymi rasami jest imperium (wspomniane we wcześniejszej dyskusji), krasne (w tym chaosowe krasne) i jakby nie patrzeć Skaveni... a nie można przecież robić czegoś wbrew otoczce fabularnej (przynajmniej oficjalnie)... dlatego nadal do tych wynalazków z twojej strony mówię "thanks, but no, thanks" ^^

Lindal

Armia Kislevu już istnieje i to ładnych parę lat.
Jest bardziej fanowa niż grywalna ale jednostki Kislevu występują jako Najemnicy w innych armiach.

Formację klinu miała stara bretka która teraz ma formacje lancy [były problemy z rozliczaniem walki itd]. Skirmish jest luźną formacją o taktycznym znaczeniu. Nie jest jeszcze tak źle z tym battlem.

elRojo

Zawisza jak pewnie zauważyłeś tytuł tematu brzmi: "jak bym zmienił Warhammera" a nie "czy bym zmienił Warhammera" więc jeśli uważasz że w Warhammerze nic nie trzeba zmieniać to ten temat nie jest dla Ciebie.

Ja podałem konkrety zmian i wcale nie wymagają one wymiany systemu. Oraz nie są to jakieś straszne przepakowane bronie.

Zawisza

tam gdzie są rewolucjoniści są też konserwatyści ^^' zresztą napisałem że formacje nie są głupim pomysłem.. niestety nie mogę podeprzeć się jakimiś przykładami, bo mój staż w młotku jest co najmniej mały (5-6 walk) i (jeszcze) nie widzę wad i zalet tegoże systemu... no, możę poza przekostkowaniem, ale z bitewnych to tylko szachy są pozbawione tego problemu Sad

postaram się wkrótce dać jakąś argumentację, do... eee... mej wypowiedzi ^^'

Zawisza

naszło mnie aby przemyśleć Młotka... i o to co żem wymyślił.

"złamać szyk" - tylko piechota. Oddział, który przyjmie szarżę, może zdać ld aby okrążyć oddział szarżujący. efekt działa tylko jeśłi szarża zdjęła mniej niż jedną ramkę. dzięki temu piechota trzymająca pozycję atakuje ze wszystkich stron, lecz nie dostaje bonusów za liczebność czy ramki. ponadto żołnierze wzięci "w klesze" wykonują panic test, jeśli nie zdarzą są automatycznie rozbici (nie wiem czy to czasem nie jest zbyt mocne). jeśli klocek broniący musi w jakikolwiek sposób zrobić panic lub test, robi go na +1 lecz niezdanie automatycznie rozbija ten oddział

"pozorowana szarża" - tylko fast konnica. oddział szarżujący po deklaracji szarż i po ew. ucieczkach wroga może powiedzieć że szarżę pozorował. zatrzymuje się wtedy na 2" ruchu i wykonuje ld test. jeśli się powiedzie, konnica się opanowala, jeśli nie, oddział jedzie dalej, na normalny "zasięg" spalonej szarży

"warta" - tylko jednostki strzeleckie wyłączając kawalerię i machiny. oddział, który w poprzedniej turze nie ruszał się i nie strzelał, może ostrzelać oddział który wejdzie w zasięg ich strzału (nawet w turze przeciwnika). bez względu na modyfikatory trafiają oni na 6+. po wykonaniu "warty" oddział ma -1 do trafienia w przeciwnika przez jedną turę (trafienie nie może wejść powyżej 6+)

to tyle jak na razie... nie mam pojęcia czy dobrze myślę, konstuująć te zasady, także proszę o naprostowanie ^^'

mjr

jest strasznie dużo fajnych systemów które zawierają zasady przez was już opisane lub podobnych. np. WAB albo warmaster i wiele innych ja czekam tylko na zakończenie prac nad Ogniem i Mieczem tam to dopiero się wyżyje, zwłaszcza na przeciwnikach nieznających naszej historii.

Ragnar

Moje pomysły to:
Formacja klina (tylko na piechotę - czyli np. dwa trafienia w pierwszy szereg. Weszły - cztery w następny. Weszły - osiem w następny itd. Jeżeli któryś z ataków nie wejdzie - koniec
Straceńczy atak - jeżeli odział zda liderkę wykonuje straceńczy atak. Dostają premię do ataków i walki wręcz, zdają wszystkie testy liderki... ale kiedy przyjdzie kolej na atak przeciwnika NIE MAJĄ żadnej ochrony. Pancerza, a nawet wytrzymałości. Po prostu wszystkie trafienia które weszły ściągają ich automatycznie.
Utrzymać się! - oddział skupia się na obronie przed nacierającym wrogiem. Dostaje premię do walki wręcz, wytrzymałości i ochrony pancerza, ale nie wykonuje ataku w tej turze.

elRojo

Reasumując:
- proponuje poeksperymentować i zagrać w moda Warhammer elRojo mod 1.0
kto chętny Smile